
Tradycyjny bulion wołowy





Dokładny opis cyklu przygotowania, duszenia, gotowania, pieczenia, etc.
Bulion, czyli wywar z kości i mięsa, mięs z dodatkiem warzyw.
Przepis, który przedstawiam poniżej jest zapewne doskonale znany wszystkim miłośnikom gotowania choć niekoniecznie. Jeśli mowa o bulionie ( nie mylić z rosołem ) to najlepiej wołowym. Choć istnieje wiele szkół mówiących o sposobie jego przygotowania jedno jest pewne, zwłaszcza dla mnie - bulion to wywar na kościach z dodatkiem mięsa i warzyw. Niejednokrotnie miałem możliwość obserwowania jak moja babcia gotowała godzinami kości z miesem i warzywami. Możecie wierzyć lub nie, po tym wielogodzinnym procesie wyglądał jak "koncentrat", był tłusty i brązowy, a o jego smaku i zapachu nie wspomnę. Jego zawartość wykorzystywała do przygotowania innych dań, a wywar starannie odcedzała, zlewała do dużego słoika i wykorzystywała do przygotowania kolejnych potraw.
Przepis, który opisuję jest znacznie bardziej prosty, jego przygotowanie nie wymaga wiele czasu, a walory smakowe przygotowanych na jego bazie zup są rewelacyjne.
Zaczynamy nasze przygotowania.
Do przygotowanego naczynia wkładamy kości i pokrojone na kilka kawałków nasze mięso, pamiętajmy aby przed włożeniem mięso oraz kości dokładnie wymoczyć.
Zalewamy je zimną wodą, tak aby całkowicie było zakryte i rozpoczynamy proces gotowania. Po około trzydziestu minutach gotowania dodajemy sól, przykrywamy pokrywką i dalej gotujemy lecz już na wolnym ogniu prze kolejnych kilkadziesiąt minut. Taki, kontrolowany sposób zapewni nam brak tzw. "szumowin"
Po tym okresie dodajemy: marchewkę, pietruszkę, pora, selera, ziarna ziela angielskiego i pieprzu, liść laurowy.
Gotujemy na wolnym ogniu około 30-40 minut. Według naszego gustu możemy po tym okresie doprawić nasz bulion do smaku solą i pieprzem mielonym.
Na koniec starannie go odcedzamy, tak aby pozostał klarowny, a jego zawartość wykorzystujemy np. do przygotowania farszu na krokiety, według przyjętej zasady, że w naszej kuchni nic nie może się zmarnować.
Gwarantuję, że zupa przyrządzona na bazie tak przygotowanego bulionu będzie niezwykle esencjonalna i wyrazista.
Smacznego.
Na koniec dodam, że mocny wywar, o którym mówiłem na wstępie przygotowujemy w stosunku 1:3 ( zawartość mięsa do kości) i gotujemy na wolnym ogniu prawie trzy razy dłużej. Pozostałe składniki bez zmian.